środa, 14 stycznia 2015

Rozdział ósmy

ROZDZIAŁ DEDYKOWANY ELOISE!

*2 dni później* 
Przetarłam dłońmi czarną sukienkę,która widniała na moim ciele i mozolnym krokiem podeszłam do samochodu mojej rodzicielki.
Z grymasem na twarzy otworzyłam drzwi i wsiadłam do środka bordowego audi.
-Boże,jak pięknie wyglądasz!-pisnęla mi wprost do ucha ściskając mnie mocniej.
-Dziękuje mamo,ty też wyglądasz pięknie-poslałam w jej stronę  sztuczny uśmiech i poprawilam ręką swoje włosy.
Westchnęłam cicho i oparlam głowę o szybe,gardząc się w myślach,że dałam się namówić na takie coś.

Kobieta otworzyła przede mną drzwi restauracji,a ja wolnym krokiem weszłam do środka.Spojrzałam na nią pytająco,a ona z uśmiechem na twarzy,machnęła ręką w moją stronę.
-John!-krzyknęła głośno i podeszla szybko w jego stronę-Wszystkiego Najlepszego-musnęła delikatnie jego policzek,po czym przeniosla wzrok na moją skromną osobę-A to jest moja córka Laura.
Uśmiechnęłam się nerwowo w stronę mężczyzny i ścisnęłam jego dłoń.
-Jestem John-powiedział cicho.
-Laura-szepnęłam niemal niesłyszalnie-Wszystkiego Najlepszego.
Napotkałam się z miłym uśmiechem na jego twarzy,który błyskawicznie odwzajemniłam.No w sumie...Wydaje się dość miłym facetem.
Poprawiłam swoją sukienkę i idąc tuż za moją rodzicielką dotarłam do głównego holu.Zmarszczyłam maksymalnie swoje brwi,widząc tak małą ilość gości.Mój pusty wzrok zatrzymał się na chłopaku,który miał na sobie czarną koszule i ciemne spodnie.Niepewnie podeszłam do stołu i usiadłam koło mojej mamy.
Do moich uszu napłynęło charakterystyczne szuranie drewnianego krzesła,błyskawicznie obróciłam głowę w lewą stronę.
-Neymar-powiedzial cichutki głosik w mojej głowie.
-Kogo moje oczy widzą-zaśmiał się cicho i energicznie musnął mój kącik ust-pięknie wyglądasz.
Moje policzki lekko się zarumieniły,a wzrok błyskawicznie obrał inny punkt zaczepienia.
Po chwili ujrzałam znaną mi dziewczynę do której  nie pajałam zbytnio sympatią.Ze wcibskim uśmieszkem na twarzy usiadła koło bruneta i złapała jego dłoń,po czym spojrzała w moją stronę.Oczywiście celowo.

Po chwili ciszy,która panowała w sali glos zabrał Pan John.
-Chciałbym wznieść toast za mojego zięcia,pamiętaj,że przy Brunie już nigdy się nie wyśpisz!
Tots Units Fem Força ♔Wszyscy dookoła zaczęli się śmiać podnosząc kieliszki do góry.Przeniosłam wzrok na chłopaka,który z obojętną miną pił szampana.
-Co jest Neymar?Nie znasz się na żartach?-zaśmial się i oparł swoją brodę o ręce.
Z tego wszystkiego wynika,że ja też nie znam się na żartach.
Przez kolejne pół godziny,które mijały bardzo wolno,nie pisnęłam ani słówkiem.Jestem zadowolona,że nie muszę się wypowiadać na jakikolwiek temat,nie mam zamiaru rozmawiać o małżeństwie Neymar'a,albo sprawach rodzinnych Pana Marquezine.To nie dla mnie.
Wzdrgnęłam się mocno gdy do moich uszu napłynął ochrypnięty głos Neymar'a.
-Muszę coś powiedzieć-westchnął i otarł swoje usta serwetką-kocham dziewczynę,która znajduje się w tej sali.Kocham ją.-przeniosłam wzrok na Brune,która momentalnie się uśmiechnęła-przykro mi Bruna,ale nie jesteś nią ty-ścisnął mocniej materiał,który trzymał w prawej ręce.-Jest nią Laura.

tumblr_nh8whbz94g1tb8orvo1_250.gif (245×250)

----------------------------
WITAM WAS! 
Przepraszam,że rozdział nie pojawił się przez taki długi czas no,ale sami wiecie szkoła,szkoła,szkoła... 
TAA XD 
Dobra nowy rozdział nie wiem kiedy się pojawi,ale na pewno nie będziecie czekać aż tak długo.
Mam nadzieje,że zakończenie was trochę zaciekawi! 

17 komentarzy:

  1. Pierwsza! Już myślałam że kocha Brune.. ale nie! :D uff :D super rozdział. Czekam na next :) ^^ życzę weny ♥
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. A! I dziękuję za dedykacje! ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Idealny *-*/Nel

    OdpowiedzUsuń
  4. uuuuuuuuuu!
    ale się porobiło <3
    genialny i czekam na następny <3

    OdpowiedzUsuń
  5. O ja nie moge!!! Wiedziałam, że nie kocha tej suki hahahah ale ona i Lau mają być teraz "siostrami" ? Wut?! Jejku <3 Wyznał jej miłość, co prawda szybko trochę, ale co tam xD Mnie się podoba :) Czekam niecierpliwie na nn ;)
    Pozdrawiam Clauduśka Duśka xx.

    OdpowiedzUsuń
  6. heugfiuwehfuiewuifgewbiuf *o* ♥ KOCHAM ! ;3 dalej ;* /Marcelina ;3

    OdpowiedzUsuń
  7. Ooooooooo.... jejaaaaa!
    Czy on to powiedział czy to tylko moja wyobraźnia aaaaaaa..... czekam na nexta :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Omg kocham <333 zajebisty uhuhuhuh i tak ma być o matko wiedziałam <33333

    OdpowiedzUsuń
  9. BOSKI boski boski !! <3333 o matko uwielbiam to nie wierzę wyznał jej miłość *.* o matko ale bruncia miała zazdro hahah neeext <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Szok ;) niespodziewalam sie ze on to powie;) Ciekawie co zrobi Laura

    OdpowiedzUsuń
  11. Sama treść opowiadania fajna ale te sześć osiem rozdziałów szczerze to czyta się jak jeden ale ogólnie może być :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam cię za to no poprostu niebo w gębie <333/lelcia2

    OdpowiedzUsuń
  13. OMG !!! Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy ... Genius <3
    Licze na info od Ciebie o next ;)
    Masz talent mam nadzieję że next bedzie szybko ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. http://moje-zycie-moje-cierpienie.blogspot.com/2015/01/rozdzia-11-do-siebie-miej-pretensje.html?m=1 zapraszam liczę na komentarz. I szczera opinię 😘

    OdpowiedzUsuń
  15. " Jest nią laura " jest wkoncu to powiedział !! NIEMOGE sie doczekać nastepnego rozdziału :** ciekawe co na to Laura ? Pozdrawiam <33 XOXO

    OdpowiedzUsuń